Wczoraj skończyłam zakładkę z serduszkami w wazonie. Wyszywało się szybko i przyjemnie. Uwielbiam wzory Powella za tę czarną kreskę, która dopiero nadaje charakteru pracy :)
Wyszyte już wszystkie krzyżyki.
Z czarną kreską czekający na zszycie :)
Gotowa zakładka na swoim miejscu :)