Kilka dni temu skończyłam haftować kkolejny iobrazek z serii, czyli bratki. Dopiero teraz znalazłam chwilę, aby je pokazać.
Wyszywało się je bardzo przyjemnie. Bardzo spodobał mi się haft na lnie, gotowe obrazki wyglądają na nim ślicznie :)
Teraz został mi już ostatni obrazek z tej serii, ale narazie mam kilka innych obrazków do wyszycia. Dla siostry muszę wyszyć pamiątkę ślubną, a mamie muszę dokończyć kontury w obrazku który już wyhaftowała, ale bardzo nie lubi robić konturów :)
Pozdrawiam Wszystkich ciepło :)
Śliczne kwiatuszki:)
OdpowiedzUsuńpieknie wyszly
OdpowiedzUsuńWidzę, że jesteś specjalistką od kwiatów - przepiękne są twoje hafciki, trio mnie zauroczyło i zakładka w maki - też ostatnio wysyłam zakładki, więc jestem żywo nimi zainteresowana. Pozdrawiam i zapraszam do siebie!
OdpowiedzUsuńBratki urokliwe, niczym nie ustępują krokusom :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne są Twoje bratki!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:-)
Pięknie się prezentuje! Czekam na kolejny obrazek z tej serii.
OdpowiedzUsuńŚliczne bratki, wzory na lnie wychodzą pięknie!!!
OdpowiedzUsuńcudne :)
OdpowiedzUsuńPiękne kwiatuszki :)
OdpowiedzUsuńco się odwiedzam to u ciebie kwiaty. Cóż ślicznie ci wychodzą
OdpowiedzUsuńWyglądają ślicznie:)
OdpowiedzUsuńUroczy obrazek, piękne wykonanie. Serdecznie pozdrawiam. Jola
OdpowiedzUsuńprzyciagnał mnie do Ciebie widok tych bratków , sa przecudne , bardzo mi sie całosc podoba.
OdpowiedzUsuńpiękne te bratki :) a co do haftu na lnie to całkowicie się z Tobą zgadzam. Początkowo się go bałam ale jak już go zakosztowałam to do kanwy ciężko powrócić :)
OdpowiedzUsuńUroczy:)
OdpowiedzUsuńCudne bratki!
OdpowiedzUsuń