"Bezpieczna przystań"

Dziś kupiłam sobie najnowszą książkę Nicholasa Sparska "Bezpieczna przystań".

"Kiedy w nadmorskim miasteczku na południu USA pojawia się samotna tajemnicza kobieta, niektórzy zadają sobie pytanie, co skłoniło ją do porzucenia miejskiego życia i przeprowadzki w miejsce, w którym nic ciekawego się nie dzieje. W Southport czas płynie leniwie i jego mieszkańcy nie mają przed sobą sekretów. Piękna, ale zamknięta w sobie Katie pracuje w lokalnej restauracji "U Ivana" i wyraźnie unika zawierania nowych znajomości. Do czasu. Kiedy poznaje Alexa, właściciela niewielkiego sklepiku, wdowca z dwójką dzieci, wbrew sobie zaczyna coraz bardziej angażować się w życie jego rodziny. Niespodziewanie pojawia się pomiędzy nimi uczucie, Katie zdaje sobie nagle sprawę, że musi zrobić następny krok, że przyszłości i szczęścia nie da się zbudować na kłamstwach i ukrywaniu prawdy i własnej przeszłości. W najczarniejszej godzinie jedynie miłość może dać jej bezpieczne schronienie."

zdjęcie: www.empik.com 

Przeczytałam dopiero jeden rozdział, ale książka już mnie zaczęła wciągać. Tak samo było z innymi książkami tego autora. Przeczytałam je wszystkie i przy każdej płakałam chociaż raz. Widziałam też wszystkie filmy, które powstały na podstawie książek Sparksa. Więc jeśli lubicie romantyczne powieści gorąco polecam książki tego autora.

Przy okazji książki pokaże mój mały zbiór zakładek, które wykonałam i  które mieszkają w moich ulubionych książkach. Teraz muszę wykonać jakąś nową do "Bezpiecznej przystani" :)

Kolejne Candy :)

Od razu zapisałam się na kolejne Candy, tym razem na blogu Pasje odnalezione.

Candy u Anetki :)

Pierwszy raz zapisałam się na Candy, zorganizowane u Anetki.

Podpatrzone u Marty :)

Jak tylko zobaczyłam te kwiatowe podkładki u Marty, od razu pomyślałam o zrobieniu takich dla moich przyszłych teściów. Mają oni małą obsesję na punkcie kładzenia kubków z napojami na podkładkach :)

Kwiatki wyszywałam na wakacjach nad morzem, a dziś dotarły do mnie plastikowe podkładki na hafciki.

Mam nadzieję, że prezent się spodoba.

TUSAL -1-

Dziś pierwsza z dat, kiedy należy zaprezentować pojemnik na resztki mulin.
Oto mój słoik.

Nie ma narazie za wiele ścinków, ponieważ ja dotychczas ich nie zbierałam, tylko podczas wyszywania wyrzucałam.

Poduszka

Pokaże kolejną rzecz, którą wyhaftowałam dla córci. Jest to wzór misia i królika z TWOCS. Niestety nie mam talentu do szycia na maszynie, dlatego wykonanie poszewki zostawiłam mojej mamie, krawcowej :)

Wzór bardzo prosty, bo krzyżyków niewiele, reszta to obszycia zwierzaków. Efekt końcowy bardzo przyjemny dla oka :)

TUSAL :)

Zapisałam się na Całkowicie bezużyteczny SAL organizowany przez CyberJulke.

Słoiczek mam już gotowy i zaprezentuję go w poniedziałek :)

Kwiatki DMC

Obecnie haftuję tylko pracę na wymiankę kawową, której nie mogę pokazać. Pozostałe hafty pokończyłam i narazie szukam czegoś nowego. Dlatego pokażę serię kwiatową DMC deco wiosna, lato i jesień. Obrazki haftowało się naprawdę fajnie i z chęcią zrobiłabym jeszcze  czawarty z serii, ale jakoś mi się on nie podoba.

Obrazki muszę jeszcze oprawić i chciałabym podarować je moim rodzicom na 30 rocznicę ślubu, którą obchodzić będą we wrześniu. Mam nadzieję, że im się spodobają.

Książki Emily Giffin...

Jakiś czas temu kupiłam cztery książki Emily Giffin, o których słyszałam pozytywne opinie.

Pierwsza z nich to "Coś pożyczonego":

"Przyjaźń, miłość, zdrada. Po przyjęciu z okazji swoich trzydziestych urodzin Rachel budzi się u boku narzeczonego najlepszej przyjaciółki Darcy. Chce o tym jak najszybciej zapomnieć, ale… zakochuje się. Co wybierze Rachel: miłość czy przyjaźń?"

zdjęcie: www.empik.com 

Kontynułacją tej ksiązki jest "Coś niebieskiego":

"Życie Darcy w jednej chwili rozpada się na drobne kawałeczki. Narzeczony porzuca ją tydzień przed ślubem, na domiar złego odchodzi z jej najlepszą przyjaciółką. Darcy obwinia obydwoje o rozpad swojego związku, choć sama ma romans i spodziewa się dziecka…"

zdjęcie: www.empik.com 

Obie te książki przeczytałam chyba w trzy dni, porzucając kompletnie haftowanie :)

Kolejną przeczytaną książką była "Dziecioodporna":

"Prowokująca historia małżeńska. Claudia i Ben nie chcą mieć dzieci, wolą robić karierę, podróżować, korzystać z życia. Do czasu... Pewnego dnia Ben oświadcza, że pragnie dziecka. Claudia nie zamierza zostać matką. Jak potoczą się ich losy? Czy ich małżeństwo wytrzyma tę próbę?"

zdjęcie: www.empik.com 

Obecnie kończę czytać "Sto dni po ślubie":

"Sto dni po ślubie Ellen spotyka Leo, swoją dawną wielką miłość. Odżywają uczucia ukryte głęboko w sercu. I budzą się wątpliwości – czy jej mąż Andy jest tym jedynym, z którym chce być już zawsze?

Piękna i mądra opowieść o miłości."

zdjęcie: www.empik.com 

Książki gorąco polecam, zwłaszcza dwie pierwsze.
Na podstawie "Coś pożyczonego" został nakręcony film, o tym samym tytule, w którym gra między innymi Kate Hudson.

Wymianka Kawowa u Marty

Przyznam się szczerze, że jednym z powodów założenia bloga, jest WYMIANKA KAWOWA organizowana przez Martę :)

Zawsze podobały mi się zabawy wymiankowe, ale często warunkiem uczestnictwa było właśnie posiadanie bloga. Tej już nie mogłam się oprzeć, ponieważ jestem uzależniona od kawy :)

Pierwsze krzyżyki

Pokaże teraz mój pierwszy obrazek, który wyhaftowałam w swojej karierze hafcikowej :)

Jest to metryczka mojej córci, którą wykonałam na początku zeszłego roku.



Pierwsze kroki...

Obserwując przez ponad rok inne blogowiczki w końcu postanowiłam sama stworzyć swój własny blog. Nie jestem najlepszą pisarką, ale mam nadzieję, że uda mi się zamieszczać ciekawe posty. Będą one między innymi o hafcie krzyżykowym, który od dwóch lat namiętnie uprawiam, książkach, które uwielbiam czytać i pochłaniam kiedy tylko mogę, oraz o innych przyjemnościach czasu wolnego :)