niedziela, 20 maja 2012

Wildflower Trio -4-

Kolejna odsłona kwiatowego trio. Tym razem wyszyłam białe kwiatuszki.  Są to chyba margaretki a może stokrotki. Narazie jeszcze wszystko bez konturów, dlatego niezbyt wyraźne


Teraz czeka mnie najgorsza dłubanina przy ostatnich kwiatkach. Mam nadzieję, że szybko pójdzie :)

Dziękuję Wszystkim za odwiedziny i pozdrawiam gorąco :)

14 komentarzy:

  1. Na Twojej kanwie robi się coraz piękniej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Już nie mogę się doczekać jak dorzucisz kontury, zapowiada się fantastycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Również czekam na kontury! Będzie niesamowicie to wyglądać...

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze bladziutkie bez konturów, ale później będą prezentować się świetnie. Ja stawiałabym na rumianki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Coraz większa zazdrość mnie zżera. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Coraz ładniej się hafcik prezentuje! :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne! Pewnie następna odsłona to już bedzie na gotowo:-) Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie wyglądają i tak delikatnie

    OdpowiedzUsuń
  9. Nawet bez kontórów haft jest piękny.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ślicznik hafcik się wyłania:-)
    pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeszcze chwilka i powstanie cudowny obraz:)

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo mi się podoba ta praca, uwielbiam takie pastelkowe kolory.

    OdpowiedzUsuń