sobota, 27 października 2012

Zakładkowy przerywnik

Aby oderwać się trochę od francuskich kwiatów, postanowiłam zrobić zakładkę. W końcu zakładek nigdy dość :) Wybrałam wzór z Newtonem.


Zostały mi jeszcze do zrobienia kontury i wykończenie zakładki.

Pozdrawiam ciepło w ten zimowy wieczór :) U Was też pada śnieg?

20 komentarzy:

  1. Nie, u mnie swieci slonce:) 11C :)
    Zadnego sniegu, fuj:P
    Zakladka fajna! Ciekawa jestem jak wykonczysz?

    OdpowiedzUsuń
  2. słodki miśiak . Mogę uśmiechnąć się o wzór :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ bym przytuliła tego miśka :-) w sam raz na jesienne chłody :-)))

    OdpowiedzUsuń
  4. fajniutka zakładeczka powstaje :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. To prawda, zakładek nigdy dość :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miły drobiażdżek powstaje :) U mnie też śnieg za oknem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zakładka cudna jak dla mnie, bo z motywem książkowym, a czytanie dla mnie jak oddychanie - nie da się bez tego żyć. W Poznaniu bez śniegu - jesteśmy chyba na mapie Polski bezśnieżną enklawą:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam takie zakładki. U mnie było troszkę śniegu ale teraz już ślad po nim zaginął :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Zakładka jest śliczna. Musze się skusić i sama taka zrobić

    OdpowiedzUsuń
  10. Słodka zakładka :) a śnieg pada u mnie jak opętany :)

    OdpowiedzUsuń
  11. fajny misiak :-)
    bardzo ładny wzór wybrałaś na zakładkę :-)

    OdpowiedzUsuń